wtorek, 31 grudnia 2013

Elo melo robaczki ;*

no wspaniała wiadomość wracam na zawsze ;*
Postanowienia zmieniają ludzi ;*
Tak że posty będą co wekeend ; ))
A teraz życzę wam w nowym roku cierpliwości na moje rozdziały i wspaniałego NOWEGO ROKU MYSZKI ♥

środa, 6 listopada 2013

Chapster 02 - Wściekłość

-Ruggero ?!- powiedziała blondynka ze zdziwieniem , ale było można zauważyć u niej błysk i oku .
-Tak , tak Ruggero .Ten matoł . Już go nie lubię
-Nie wiedziałam że Ruggero ma siostrę . W dodatku wyglądającą na jego wiek i bardzo ładną - dodała Ruda
-A tak wql to jestem Martina , ale mówcie mi Tini
-Okej , ja jestem Mechi ....
-A to czyli wy jesteście z tej grupki .Tak znam was , ale tylko z imion nie wiem , która to np.Lodo czy Alba  bo nie wiem jak wyglądacie , ale znam wasze imiona .
-To ja jestem Lodo , to Alba,obok Mechi i na końcu Cande
-A czyli to ty jesteś Lodo , i co jak tam z Jorge ? Ten cały mój brat mówił że nie zbyt wam idzie .
-No tak , chciałabym tańczyć z Xabi'm , dlatego udaje że źle tańczę.
-Wiecie co mam pomysł -wtrąciła  Cande . - Chodźcie  - rzuciła szybko  pociągnęła nas w stronę grupki chłopaków .Kątem oka zauważyłam mojego braciszka .Chyba domyślałam się o co chodzi Cande.
-Hej chłopaki ! -powiedziała dość głośno ruda.-Hej - powiedzieli równocześnie .
-To jest Martina , ale mówicie na nią Tini .Będzie się starała o bycie w naszej piątce dziewczyn .
- Ruggero nie mówiłeś że masz siostrę . - powiedziała Lodo
 -Ja-a-a .... - jąkał sie włoch
-To ty masz siostrę ?!- zapytał Xabi
-No -o-o- ....
-Ruggero ! - Krzynęła tini .- Wiesz co myślałam że jesteś inny - rzuciłam i pobiegłam .
Jak on tak mógł , w tak dobrze się dogadywaliśmy a teraz co ? Nawet nikomu nie powiedział że ma siostre.Co za dupek .
Gdy szłam szybkim krokiem , czułam że uginają mi sie nogi .Spojrzałam w dół i zauważyłam że obcas mi odpadł.Wzięłam buta do ręki i szłam dalej.
Miałam jeszcze trochę do domu.Pech chciał że zaczął padać deszcz.Ściągnęłam drugiego buta , wzięłam go do ręki i zaczęłam biec.Biegłam bardzo szybko ,jak bym na kogoś wpadłam to wpółczułabym mu bólu z mojej strony .
Byłam już blisko domu , gdy ......


--------------
------------------------
----------------------------------
Jestem kochani . Gdy zaczęłam oglądać drugi sezon Violetta to wena wróciła.Obiecuje ze rozdziały będą częściej ;*
Mam nadzieję że podoba wam się rozdział <3

P.S : Nie wiem czy wam odpowiada długość rozdziału ; / jak cos to piszcie w komkach tak czy nie ; *

piątek, 11 października 2013

Jestem ......

Juju nie nawidze siebie , z trudem to pisze , ale nie mogę pisać rozdziałów.
Wszystkie rozdziały mam w głowie a nie potrawie przelaż ich tutaj
 .Zwlekam na wszystkich blogach z rozdziałam .
Wiem że mnie nienawidzicie i z tego powodu na jakiś czas nie piszę , ale mam wenę na ciuchy dla bohaterów moich 3 blogów ciuchy .
Mam nadziej że nie będziecie na mnie źli chociaż ja sama na siebie jestem wkurzona .

` do kiedyś tam ; *

piątek, 4 października 2013

Chapster 01 - Nowa szkoła , Nowi ludzie ....

~Dwa miesiące później.~

Martina 

Dzisiaj wróciliśmy z LA .Było tak niesamowicie. Zwiedzałam muzea , zabytki  hahaha ja i zwiedzanie takich rzeczy xD Nie zwiedzałam galerie handlowe oczywiście .Kupiłam sobie dużo fajnych ubrań. W końcu nowa szkoła trzeba ubierać się doroślej.Cały czas patrzyłam jak ubiera się Ruggero i stwierdziłam że w jego szkole ubierają się bardziej ostro , a dziewczyny pewnie seksownie  , więc postanowiłam sobie kupić trochę takich ciuchów. Mając już prawie 17 lat możesz robić co ci się podoba.Mi oczywiście taki style pasują.Faceci na ciebie lecą i chcą tylko jednego i oto chodzi.Co ja jeszcze robiła w LA ? A chodziłam z bratem na spacery do kina, na plaże i w różne fajne miejsca.Jednym słowem było zajebiście.Jutro już rozpoczęcie roku .Nie mogę się doczekać.Ruggero nic mi nie mówił o szkole.Musi mi coś po opowiadać .Chyba nie chce żebym mu siary zrobiła.

-Rugi opowiedz mi coś o szkole.
-A co chcesz  wiedzieć ?
-No nie wiem , wszystko .Chcę się tochę dowiedzieć żeby ci siary nie zrobić.
-I to mi się podoba.
-Ha Ha Ha .... no mów
-Jest grupka dziewczyn i chłopaków wyróżniających się od wszystkich .Są to najlepsi uczniowie w szkole.Są mini Ja ,Xabi,Smuka,Jorge,Facu  a z dziewczyn Lodo,Alba,Mechi,Cande.No i jest nie równo bo miało być 5 dziewczyn i 5 chłopaków.Słyszałem że teraz z twojego rocznika mają szukać 5 dziewczyny.
-O to może ja będę tą 5
-Zapomnij ty nic nie umiesz! -powiedział i parsknął
-Zobaczymy , no mów dalej
-Tak W mojej grupie najlepszy jest Jorge a z dziewczyn Lodo ale nie jest taka dobra jak Jorge bynajmniej tak mówią nauczyciele ja tek nie sądzę nie żebym mi się podobała . No dlatego właśnie szukają tej 5 dziewczyny żeby zobaczyć czy będzie lepsza od Lodo do jej zastąpienia jeśli nie będzie na tyle dobra to z Jorge będzie Lodo.
-Ale o co tu chodzi że np.ten cały Jorge ma być z Lodo , albo z jakąś inną.
-Chodzi tu o to że to są wyznaczone przez nauczycieli tańca pary które reprezentują szkołę.Jak wiesz to szkoła taneczna.
-Tak , chyba wiem do jakiej szkoły się zapisywałam .No a opowiedz mi coś o tych parach i osobach , o których mówiłeś.
-Spokoo.A więc tak pary wyglądają następująco najlepsza parę jest Jorge i Lodo , na drugim miejscu jest Xabi oczkujący na partnerkę taki forever alone xD , potem jestem ja i Mechi  a na końcu Facu i Alba.
-Dobra a jak oni mają normalnie na imię bo ty ksywkami walisz.
-Jorge nie ma ksywki , Xabi to Xabiani ,Facu to Facundo,Samuka to Samuel ,Lodo to Lodovica ,Alba to Alba , Cande to Candelaria ,Mechi to Mercedes .Ale jak już ich poznasz to lepiej mów do nich ksywkami do oni tak lubią.
I tak drążyła się moja rozmowa z moim bratem.

~Następny dzień. ~

Ubrana(cały ubiór ) na w salonie czekam na mojego barta.Zerkam nerwowo na zegarek ileż można się szykować.To ja już tyle się nie szykuje .W końcu wchodzi na dół  ubrany tak bardziej na rockowo .Lubię takie ubrania .Przeprasza mnie że musiałam tyle czekać .Wybaczam mu i kierujemy się w stronę szkoły.

Po krótkim czasie znajdujemy się przed budynkiem.
-Tini ja spadam nie mogę mnie z tobą zobaczyć.
-Co ? Jak to ? Wstydzisz się mnie ?
-Nie tylko oni nie wiedzą że mam siostrę.
-No wiesz co jesteś podły.-Krzyknęłam gdy odchodził usiadałam na ławce .Było mi smutno że mój brat nic nikomu o mnie nie powiedział i jeszcze pewnie się mnie wstydzi .Nagle podeszły do mnie jakieś dziewczyny .
-Cześć , co się stało czemu jesteś smutna? - zapytała blondynka
-Bo mój .... nie ważne 
-No powiedz , jesteś nowa i chcemy cię poznać - odezwała się brunetka z kręconymi włosami
-No bo mój brat , on się chyba mnie wstydzi , ale nie wiem czemu .Dobrze się dogadujemy i wql .
-A jak się nazywa ?
-Ruggero

__________________________
_______________________________________
Pewnie długo wyczekiwany 1 Chapster już jest ; )
Sory że tak długo , ale nie miałam jak pisać .Rozdział trochę beznadziejny , ale ważne że jest coś do czytania.
Uwierzcie mi mam zaplanowane super rozdziały ;*
Miłej Nocki ; *

wtorek, 24 września 2013

Chapster 00 - Prolog

Siemka , jestem Tini tzn. Martina , ale przyzwyczaiłam się że wszyscy mówią do mnie Tini. Martina ma 17 lat lecz za niedługo je kończy i wkracza w świat pełnoletnich.Ej ... zaraz zaraz czemu mówię o sobie w trzeciej osobie ? Nie ogarniam.
Moje całe dzieciństwo spędzałam tu w moim Buenos Aires , zresztą moje całe życie tu spędziłam.Nigdzie się nie wyprowadzałam .Zresztą dla mnie to lepiej bo mam tu przyjaciół tzn. to nie są moje przyjaciółki raczej mogłabym powiedzieć koleżanki ,kumpelki.Są nimi Lucia i Valeria .Fajnie się z nimi dogaduje.Poznałam je w gimnazjum gdyż chodzimy  chodziłyśmy do jednej klasy.Tak nie przeszłyszeliście sie , wychodzę z gimbazy.Teraz szkoła ponadgimnazjalna.
Już ją wybrałam , chodzi do niej również mój brat jest o rok starszy i nazywa się Ruggero.Biedaczek musiał cały czas jeździć do szkoły autobusem bo szkoła jest na końcu BA.Na moje szczęście rodzice oznajmili mi że znaleźli fajną Villę i ją kupili , dlatego ja teraz nie będę musiała tak przemieszczać się jak mój braciszek.Tak lubię Villę są takie duże okna i basen*.* mmmm...
Wczoraj było zakończenie roku szkolnego.Dzisiaj już wakacje.Wybieram się do LA razem z rodzicami .Ruggero też z nami jedzie.Mimo iż się kłócimy to tak go kocham , ale jedno muszę przyznać jest z niego straszny leń.
Dzisiaj wylatujemy do LA.Kocham to miasto , a szczególnie ich modę.Mam nadzieje że tatuś da mi moją kartę kredytową którą trzyma w portfelu.A dlaczego on ja tam trzyma zapytacie ? A więc na 15 urodziny można powiedzieć że to okrągła rocznica dostałam złotą kartę kredytową na , której było 10 tys. , ale po jakimś miesiącu wydałam połowę.Tak , tak mam bzika na punkcie ciuchów i kosmetyków , a szczególnie to na buty i to na obcasie.Więc tatuś powiedział że do 18 urodzin mi jej nie da tylko będę chodzić z mamą na zakupy.A wiem jak już go przekonam .... zrobie maślane oczka i mi ją da .To jego czuły punkt. 
Właśnie pakowałam ostatnie rzeczy do walizki , bo wcześniej już się ubrałam w bluzkę z nadrukiem mostu w odcieniach czarno-białych , czarną spódnicę w kwiaty i  mleczne